Węglowy gigant ?

Dwutygodnik „Górnik”

Powstanie węglowy gigant? Rząd chce połączyć Polską Grupę Górniczą, Tauron Wydobycie i Węglokoks Kraj w jedną spółkę. W pierwszym etapie Skarb Państwa zamierza przejąć 100 proc. akcji tych spółek. Związki zawodowe nie godzą się na ich połączenie w jeden podmiot.Po spotkaniu z wicepremierem aktywów państwowych Arturem Soboniem, Krzysztofem Kubowem z gabinetu politycznego Prezesa Rady Ministrów oraz ich doradcami, związkowcy PGG, Taurona Wydobycie i Weglokoksu Kraj nie kryją mieszanych uczuć. Podczas rozmów została omówiona sytuacja własnościowa w spółkach i informacja, że Skarb Państwa chce przejąć 100 proc. akcji tych spółek, by przejąć odpowiedzialność za ten proces transformacji i wsparcie finansowe jakie ma płynąć z tej racji do nich. W ramach tych 3 firm akcjonariat jest zróżnicowany. Ma w nich udziały kilka różnych podmiotów. – Stąd planowane jest, aby Skarb Państwa stał się w 100 procentach właścicielem tych spółek. Te transakcje i wykupy zostaną przeprowadzone zgodnie z wszystkimi procedurami korporacyjnymi i uzgodnionymi w ramach obowiązujących zasad. Transakcje te będą dokonane w oparciu o wycenę, które będą sporządzone przez niezależnego audytora, który będzie wskazywał wartość rynkową tych transakcji i w oparciu o nią zostanie wyznaczona cena za zakupywane akcje i w ten sposób będzie zawarta umowa kupna sprzedaży akcji. Będą też konieczne zgody po stronie rządu jak i po stronie obecnych akcjonariuszy oraz strony społecznej w poszczególnych spółkach – komentuje „Górnikowi” Sebastian Czogała – wiceprzewodniczący ZZG w Polsce. Głównym zamierzeniem tej transakcji jest doprowadzenie do większej przejrzystości ze strony właścicielskiej, ponieważ do spółek tych będą płynąc potężne pieniądze do 2049 roku. Skarb Państwa chce mieć pełną kontrolę jak te pieniądze będą wydatkowane. Dotyczyć to będzie oczywiście wszystkich 3 spółek Skarbu Państwa, które będą korzystać systemu wsparcia i będzie korzystała z dotacji budżetu państwa. – Jak nas poinformował wiceminister Soboń, komisja europejska zasygnalizowała, żeby rozpocząć proces konsolidowania tych 3 spółek. – Na razie nie ma jednak decyzji jak ta konsolidacja ma wyglądać czy na bazie PGG czy na bazie nowego podmiotu. Ten kierunek nie jest przesądzony. Konsolidacja ta miałaby na celu między innym przesuwanie pracowników pomiędzy spółkami. Rozliczenia w ramach jednego podmiotu będą również uproszczone i będzie to pod egidą jednego zarządu i rady nadzorczej – mówi wiceprzewodniczący Czogała.Nabywanie akcji przez Skarb Państwa odbywać się będzie przez najbliższe miesiące. Sporządzenie wyceny przez niezależnego audytora, to również kilkumiesięczny proces. Równocześnie też toczyć będą się rozmowy z obligatariuszami mające na celu umorzenia części obligacji, aby np. zadłużenie PGG spadło. Aby w przypadku przejmowania spółki przez Skarb Państwa te zasady umorzenia ile ma to być i na jakim poziomie i co się z tym wiąże było uzgodnione z obligatariuszami. Rząd bierze pod uwagę dwa główne scenariusze połączenia w jedną spółkę. Albo integracja spółek na bazie PGG, albo na bazie nowo utworzonej spółki. Rząd chciałby do końca 2021r zakończyć wykup akcji, tak by od 2022r zaczęła funkcjonować jedna spółka węglowa złożona z obecnej PGG, Taurona Wydobycie i Weglokoksu Kraj. Tak optymistycznie nie patrzą jednak związki zawodowe. I o ile nie mają zastrzeżeń co do wykupu 100 proc. akcji, to konsolidacji w jedną spółkę jednym głosem mówią: nie. – Ze strony ZZG w Polsce w PGG uważamy, że spółki powinny działać w ramach obecnych. Każda fuzja rodzi złe skojarzenia czy to z likwidacją jakiejś jej części lub utratą ilości miejsc pracy i niekoniecznie lepszą organizację. Doświadczaliśmy już tego zamieszania nie raz. Nie widzimy potrzeby sztucznego łączenia spółek węglowych – uważa wiceprzewodniczący Czogała.- W Tauronie Wydobycie nie ma potrzeby dokonywania tak radykalnych działań, by łączyć się z innymi spółkami. Przecież po to łączyliśmy się z energetyką, by usprawnić łańcuch dostaw i to się przez lata sprawdzało – mówi „Górnikowi” Jacek Wandzel – przewodniczący ZZG w Polsce w jaworznickiej kopalni Sobieski ( Tauron Wydobycie). Przy tworzeniu molochu zawsze ktoś obrywa. Pomysł na jedną spółkę jest zły. Tym bardziej, że są już daty wygaszania kolejnych kopalń – dodaje Wandzel. Model połączenia z energetyką się sprawdził i nie ma co go zmieniać. Taki model się sprawdził. – Jeśli nie bylibyśmy Skarbu Państwa byłyby kłopoty z dopłatami bezpośrednimi i to jest dobry plan. Z kolei konsolidacja to bardziej kojarzy się z likwidacją. Nie zostawiliśmy suchej nitki na takiej koncepcji podczas spotkania z wiceministrem Soboniem. Nie ma takiego wymogu, by powstała jedna spółka. Nie ma przyzwolenia społecznego na taki twór – mówi Leszek Piotrowski – przewodniczący ZZG w Polsce w Węglokoks Kraj. – Jesteśmy jedną z najmniejszych kopalń. Przy jakichkolwiek kłopotach bylibyśmy pierwsi do likwidacji. Przeżyliśmy to już w 2015r. Nikt z PGG nas nie chciał. Wolimy na własny rachunek pracować, niż być marionetką w rękach polityków. Strona społeczna obawia się szybszej likwidacji kopalń podczas łączenia w jedną spółkę. Za tym idzie utrata miejsc pracy, czy masowa alokacja pracowników. Różne są również zarobki w poszczególnych spółkach i układy zbiorowe, czy regulaminy. Strona rządowa wyjaśnia, że rok czasu po połączeniu funkcjonowałyby nadal odrębne układy zbiorowe pracy oraz byłaby odrębność w rozliczeniach spółek i odrębności księgowej. Związki zawodowe nie godzą się na taki scenariusz fuzji spółek węgla kamiennego.

Jarosław Bolek Górnik nr 13